828- poczułam wielka chęć

nakarmiłam kota, sama sie nakarmiłam rózowymi, pogadałam na gg z Milenka, z mama przez telefon, zabiłam dwa komary pastwiace się nade mna


hmm, kwadraciki nie wygladaja zbyt okazale, ze nie pwiem nudno , ale




mam nadzieje ze to się niebawem zmieni

musze se tylko na papierze wypróbowac jak mam dociac materiał- przeca liczyc nie bede

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

Bożenko te różowe to muszą być dobre . Ho ho dwie naraz .

Ano dobre Grazynko, obnizaja cisnienie i od razu zyc sie chce


wiecie, papier dla kombinatora to jest jednak wspaniała rzecz. Zrobiłam sobie szablonik, ale.................................. nie pokaze

zawsze mi mówiona by nie odkrywac wszystkiego od razu - no moze to było w innym znaczeniu ale w tym temacie tez się sprawdza

to się nazywa szycie stereo i w kolorze

I nawet jednej mi nie zostawiłaś.

I nawet jednej mi nie zostawiłaś.

Ania , nie martw się , w zapasie mam jeszcze dwa pudelka rózowych, ale ciiiiiiiiiiiiiiiiiii

Bożenko , gdzie jesteś !
Tak cię wzięło ,że aż wciągnęło ?

Ja chcę dzisiajszy odcinek "Opowieści o dwóch kołderkach" Nie mogę sprzątac chałupy na niedzielę przez ciebie Enusiu , bo musze tytaj zagladać
.
.
..

.

Enusiu pokaż coś jeszcze...... , bo naprawdę nic nie robię , tylko siedzę przy komputerku

Stella spokojnie mozesz sobie sprzatac


teraz gotuje obiadek, rozprawiam z fachowcem i co nieco dziubdziam

po obiadku siadam nad hafowaniem imion dla Małgosi, Rafałka
Adasia ( czemu sie jeszcze niek nie złosił do szycia 810 ) i Dawidka.

nastapi wiec dłuzsza przerwa


a zapomniałabym pokazac co sobie dziubdziam

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

Uwaga, uwaga - dałam się namowic na sprzątanie No i w zasadzie mam sporo zrobione .... poczyszczone "na glanz " okna, płytki , kafelki , blaty i to ,co sie dało glancować Odkurzone też, podłogi wymyte też ....

Eniusiu , ty się sprężaj ! Jeszcze tylko już uprane , wykrochmalone i wysuszone firany mam odprasować , no i na okna zawiesić ! Potem zapastowac podlogi i luuuuuuz!!!

Czy wtedy bedzie juz cos nowego do ogladania????


PS, klawiatura mi sie zbiesila , nie mam znakow polskich i zadne dzialania nie moga mi jej przywrocic

fachowiec sobie juz poszedł

obiadek zjedzony, mniami

mozna zasiasc w fotelu i pohaftowac


a w miedzyczasie zrobiło się i to

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

i takie

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

oczywiscie szycie kolderki się nie liczy bez prucia

oto pechowy kwadracik


pierw przyszyłam górny pasek odwrotnie

poprawiłam, cos mi sie nie podobało, ale machnełam ręka - wszak musi byc juz dobrze

doszyłam paseczki i wyszło szydło z worka


zapomniałam dociac kwadracik w poziomie

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

ale się ciemno zrobiło

no nie, jeszcze mi gradu za oknem potrzeba

haftuje sobie imie "Gosiczek" na kwadraciku, no ale nie byłabym soba , gdybym nie musiała sprawdzic czy aby na pewno wszystko mi sie poschodzi




się zeszło

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

ja już mam kolorowy zawrót głowy... tyle kolderek na raz... dwie, trzy...???

ale jakie cudne wszystkie, co jedna to ładniejsza pięknie Ci się zgrały te paseczki