se wygadałam
wczoraj wszystko było oki, dzisiaj zmieniłam jeno stopke a maszyna do mnie"nie chce mi sie szyc"
próbowałam prosic - nic ,cos tam tylko poburczała silnikiem ; próbowałam grozic oddaniem na złom ( na odkurzacvz to działało ) to mi tak poplatała nitki

ze straciłam cała moja cierpliwosc przy pruciu 20 cm kawałka
myslałam ze juz dzisiaj uda mi się wrzucic kolderke do pralki, ale maszyna nie zostawiła mi wyboru

-siem musiałam na nia obrazic