Kołderka troszkę się wyczekała na poczcie, aż Michałek (z rodziną) wróci z wakacji. Tym razem niespodzianka była 100-procentowa, bo nikt się tak szybko nie spodziewał kołderki. Teraz Michałek leży otulony kołderką, a Wiktoria wszędzie ciągnie ze sobą poduszkę. Mama i dzieci ogrooooomnie dziękują i życzą powodzenia.