Podczas wiosennego szycia w Warszawie zaczęłam szyć kołderkę 111.
Z małym okładem minęło już pół roku . Nie wiem jak ten czas szybko leci .
Pokazuję ja , ponieważ cioteczki haftujące już zapomniały o swoich kwadracikach .
eBeatko z Warszawy, Wando ze Żnina, Lucynko Jolu z Warszawy ,Jadziu z Głogowa ,Jolu P ,Ago z Konina i M , wasze kwadraciki mają się dobrze i niedługo w postaci gotowej kołderki powędrują do Cebulki .
Jeszce tylko jeden wieczór .
Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )
