Zaczęłam swoją nową przygodę z szyciem i rzuciłam się do szycia kołderki paluszkowej.
Najgorsze było równe przycięcie kwadratów tak aby toto miało kształt równiutkiego kwadracika 30x30 cm

Jakoś dałam radę po spętaniu towarzycha kwadracikowego agrafkami i przygnieceniu ich do maty grubaśną encyklopedią.
Uciachało się równo...a dalej to już poszło...znaczy się i równo zszyło
Pierwsza fotka poglądowa