troche mi zeszło
material ma plecki w wyscigówki kupila mi w koncu kolezanka bo mi jakos wciaz nie po drodze było
potem musiałam jeszcze oswoic janomke-ustawienie odpowiedniego naciagu nici zajęlo mi troche czasu
i to dwa razy bo zmieniłam w trakcie nici na grubsze
oczywiscie bez prucia się nie obeszło, dobrze ze przy złym ustawieniu prucie to pikus
między czasie uszylam tez podusie do kolderki 857 - ale zdjęcia beda jutroooooooo
bo fotorobowi energii straczyło tylko na pstryknięcie jednego zdjęcia kolderki.
zdjęcie nie jest idealne ale kołderka jest duza( 170X130 ) a ja mała (163x

) i ciezkawo mi było fajna fote zrobic
w kazdym razie kołderka i podusie sa juz spakowane list i karteczki napisane- mam nadzieje ze jutro zdarze dotrzec na poczte
a tutaj zdjecie kolderki