no i szyje się druga kołderka
w Świętochłowicach Ena wręczyłą mi takie śliczności

, no i tak powolutku zaczęło się szyć
najsamprzód słonik i klaun skojarzyły mi się cyrkiem , no i w efekcie taki kolorowy , wesoły cyrkowy kawałek mi się uszył

, jako że wydaje mi się że jak na cyrkowy majdan za mało baloników to chcę ich trochę dołożyć - co myślicie ?

która wersja lepsza
no i jeszcze środkowy pasek kołderki z kubusiem i prosiaczkiem o taki

oczywiście wnikliwie kontrolowane to moje szycie jest

a że jak Bob to i autko się garażu dorobiło

i to dolny pasek kołderki , a jutro dalej
cdn