Ależ ten czas obłędnie szybko zaiwania

Już połowa maja za nami
- A szycie?-krzyczy moja dusza.
- A kto ci zabrania? - pyta burzyciel światów - Poczucie obwiązku? To wywal drania na urlop.
No i wywaliłam, znaczy zrobiłam sobie dzień przerwy od ważnych i ważniejszych spraw, schowałam poczucie winy do tylnej kieszeni spodni i przysiadłam na nim przed maszyną do szycia

I taki oto rezultat uzyskałam ... jednak widząc zdjęcie uznałam, że powinnam jeszcze doszyć paseczek u góry i po lewej stronie
Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )
