Rozwija się ten projekt trochę wolniej niż zakładałam

wczoraj miałam z młodym wizytę kontrolną u logopedy a dzisiaj mam tabun podrzuconych jeszcze wakacyjnie dzieci

a pada deszcz, sami rozumiecie, dobrze że chałupa wielka to jakoś nie wpadamy na siebie zbyt kolizyjnie

a dzisiaj o 15 wizyta wtorkowych cioteczek
Ale podrzucam wam zdjęcie na pożarcie

taki malutki aperitif
Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )
