Droga Pani !
Kołderka i poduszeczki dotarły do nas w stanie nienagannym. Przywiozły ze sobą radość dzieciom i nam rodzicom. Dziewczynki nie spodziewały się niczego bo zapomniałem im powiedzieć, że podczas składania wniosku trzeba było podać dane rodzeństwa Stasia. Sam zresztą też byłem zaskoczony bo zapomniałem o tym, wszak minęło już trochę czasu.
Na poszczególnych elementach widzę trud wielu osób, chyba głównie pań. Odnalazłem imiona i inicjały. Proszę przekazać wszystkim zaangażowanym osobom nasze szczere podziękowanie. Zresztą publicznie to robię na Stasia stronie gdzie można zajrzeć.
Załączam kilka zdjęć. Nie wszystkie są dobrej jakości, ale nie mamy najlepszego sprzętu fotograficznego i nie udało się na gorąco złapać dobrych ujęć.
z wyrazami szacunku i szczerej wdzięczności
tata Stasia
Zbigniew Krawiec
Taką wiadomość znalazłam dzisiaj w skrzynce e-mail . Fotki otrzymane wstawię wieczorkiem .
|