Miło mi powiadomic ze własnie dzisiaj zadzwoniła do mnie mama Kasi by poinformowac ze kołderka i poduszeczka dotarły na miejce .
Przyznam ze zajeta czyms innym w pierwszym momencie nie zrozumialam kto dzwoni....ale wzruszenie w głosie mamy Kasi od razu mnie naprowadziło na wlasciwe tory
No i co moge powiedziec- popłakałysmy sie obie
Mama Kasi prosiła zebym podziękowala wszystkim cudownym osobom które przygotowały wspaniałe prezenty dla jej dzieci. Powiedziala tez cos pięknego ze my, ze nasze prezenty sa dla niej dowodem na to ze Bóg nad nia czuwa
prosiła abym przekazął Wam wszystkim serdeczne podziekowania zyczac jednoczesnie wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Trudno strescic rozmowe ,która wyciska łzy i zaciska gardło-mysle ze mi wybaczycie moja lakonicznosc .
A Pawełek wciaz tuli swojja podusie, a na pytanie mamy- moze sam podziękujesz?- usłyszałam ciche- wstydze sie
Galeria kołderki Kasi '