Szyję sobie dla Zuzi, kołderka 1096

Karolina, zaczynam podejrzewać, ŻE MASZ ZAPAS JAKIŚ DOPALACZY!!!!!!!!!!!!

Moim dopalaczem w tym wypadku jest wyzwanie i zmaganie się z nim;-) a wspiera to piękna usacka szmatka;-)

Ależ ja nic nie wymyśliłam! Ja tylko odgapiam

Jest fuszerka na zdjeciu - jeden pasek poziomy przycięłam za krótki

No walczę, walcze i powolutku zszywam... I sama nie mogę w to uwierzyć, ale wychodzi mi całkiem równo (no bo przesunięcia 1-milimetrowe - czasem - chyba sa wybaczalne?


Jak jeszcze trochę pozszywam, to pokażę...

Karolina, zapewne zaczęłaś brać różowe

no... nie wiem, nie wiem

To ja dołożę jeszcze coś do tego szycia Carol :

Carol wzięła się za szycie wg modelu , który bardzo mądrze zwie się "GARDEN MAZE".

Jak widać na załączonych fotach wychodzi to szycie naszej Carol r e w e l a c y j n i e

Tak, wychodzi REWELACYJNIE !

Melduję, że nie zaginęłam w labiryncie i udało mi się go pokonać;-)

Już pozszywane (prucie też było, więc zaliczone;-)

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

Rewelka

jestem pełna podziwu

Suuuuuuuuuuuuuuuuuper kołderka

Jak widzę Twoje kołderki to zaraz sama mam ochotę szyć

Pranie mózgu mi robisz

Carol świetnie pierze mózgi

kołderka rewelacyjna! pamiętam, ze przy podobnej kiedyś pomagałam w Lublinie

Kołderka Carol jest przepiękna!!


Dziewczyny , to "Garden maze" daje się uszyć !
Zapytajcie o to również Niedzielkę i JoannęMarię!

Agmazur dobrą pamięć masz : dowody na to są tutaj http://www.patchworkowo.org/garden_maze/gm.html

To kto teraz uszyje kolejną bajeczną kołderkę ???

Stella wszystkie kolderki są BAJECZNE

Carol

No jak widać się daje;-) Na początku trzeba trochę pokombinować i do pewnych rzeczy dojść metodą prób i błędów, ale potem już idzie...

Ja i pranie mózgu?

Przecież ja tego nie wymyśliłam, tylko konsekwentnie odgapiam

Obyś tak tylko konsekwentnie odgapiała dalej Karolino