Matko Boska, po tylu latach taki serdeczny list !
Mamo Martusi, pani Kamilo, pamiętam o pani mimo upływu lat

Dzień, w którym się spotkałyśmy w Gdańsku w szpitalu pozostał w mojej pamięci ...
Nasze kołderkowe ciocie wybitnie starannie prowadzą sprawy "biurowe" . Dlatego można zajrzeć kilka lat wstecz i przeczytać o kołderce Martusi tutaj
http://www.kolderki.org/kolderki/pages/dzi...l394.php?nr=394Jak się cieszę,że Marta pokonała tamte chwile , cierpienia i wyrosła na bajecznie piękną dziewczynkę . Ależ ona ma śliczną buźkę:taką pogodną, subtelną...
Cieszę sie ,że ma siostrzyczkę . Cieszę się ,że poukładało się w waszym życiu!
Serdecznie pozdrawiam , dziękuję za pamięć .
Ela/Stella z Redy
(PS. Jakiś czas temu zmieniłam nicka z Eler na Stella)