Taki telefon w deszczowy poranek potrafi poprawić humor.
Mama Kingi tak serdecznie nam dziękowała za kołderkę, że... aż brakuje mi słów by wszystko powtórzyć.
Wielkie podziękowania dla Was wszystkich
No a jeszcze... Kinga powiedziała do mnie, że bardzo jej się podoba kołderka i... że ma teraz swoją własną dżunglę!
Dzisiaj Kinga jedzie na turnus rehabilitacyjny, oczywiście zabiera kołderkę! Po powrocie mama zrobi zjęcia Kingi z kołderką i jej siostry Dominiki z poduszką.
To ta kołderka