Dzwoniła do mnie mam chłopców z informacją, że kołderka i poduszka dotarły bezpiecznie do Kuby i Dominika. No i zaostały pokochane od pierwszego wejrzenia miłością wielką i szczerą
Dominik obejrzał uważnie kołderkę, wypróbował kwadraciki i teraz już będzie miał swoją kołderkę zawsze blisko siebie
Kuba jest zachwycony poduszką, szczególne wrażenie zrobił na nim fakt, że haft ukochanego samochodu przyleciał specjalnie dla Niego aż z Ameryki

No i to, że dostał pierwszy w życiu list napisany do Niego!
Zachwyt mamy i chłopców wzbudziły też karteczki
Mama chłopców prosiła, żeby wszystkim Wam i każdej z osobna serdecznie podziękować za każdą chwilę, jaką spędziłyście na wykonaniu prezentów dla Jej synów

I powiedziała jeszcze na koniec, że nie da się słowami opisać radości i wzruszenia, jakie wywołuje taki prezent od całkiem obcych osób, które robią coś dla Jej dzieci całkowicie bezinteresownie
Generalnie spokojnie możecie mi zazdrościć tej rozmowy
a tu hop do kołderki