Byłam pewna że napisałam a w ferworze zajęć zapomniałam, chyba ze 2 tygodnie temu rozmawiałam z mamą Szymka która mi powiedziała że Szymek bardzo się ucieszył z otrzymanej kołderki że nie rozstaje się z nią, a siostry Szymka też są zachwycone poduszeczkami. Mama rozmawiając ze mną była bardzo podekscytowana i obiecała że poślą zdjęcia. To była cudowna rozmowa tym bardziej że pierwszy raz rozmawiałam z mamą obdarowanych dzieciaków