Szyję kołderkę Olusiowi..., 1296

Słoneczko zaświeciło;-)



Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

no to chyba dobrze, że nie stary piernik

A co niby młodociane nie mogą? Zosia dobrze gada

A słoneczko faktycznie wyszło, po kilku dniach z mgłą taką, że trudno było trafić gdziekolwiek

ale słonecznie i pogodnie! całkiem inaczej niż za oknem

jednak słoneczko na niebie
a nie bałwany morskie

Tak sobie pomyślałam, że na maluszkowej kołderce słoneczko powinno być wesołe, więc je uśmiechnęłam;-)

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

Uśmiechnięte słoneczko, uśmiechnięta kołderka i będzie uśmiechnięty Olek

Cudna i ciekawa kołderka

a gdzie są obiecane kaczuszki i nie ma kwa kwa
a ja mam prawie gotowe kregi na wodzie





ale słoneczko fajne jest

Cebulko, nie widzisz? Są! Tylko za chmurkami się schowały!

eeee tam takie kaczuszki się chyba nie liczą


ale kołderka śliczna

No to skończyłam... Jeszcze logo, pranie i w drogę... Może na Mikołaja dotrze?...

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

Gratuluję pomysłu, słoneczko cudownie uśmiechnięte i najważniejsze, że
promyczkami nie zasłania haftów

Karolina dałaś czadu

Przepiękna