Również do mnie dotarły podziękowania od rodziców Wojtusia. Wzruszyłam się do łez czytając te podziękowania. Wojtusiu niech kołderka służy Tobie jak najdłużej ! Trzymam kciuki za Twoje zdrówko, a rodzicom życzę ogromu sił
Witam, Wojtuś po niemal rocznym przygotowaniu medycznym, mógł nareszcie zostać poddany pierwszej z planowanych operacji układu moczowego. Na oddziale była z nim kołderka za jeden uśmiech. Zabieg przebiegł w porządku, teraz trwa bolesna rekonwalescencja. Wojtuś nie rozumie, co się dzieje, buntuje i złości. Trudno mu się dziwić. W tym wszystkim stara się być dzielny, w 3 dobie po zabiegu zaczął się uśmiechać, co nas ogromnie cieszy. Jesteśmy dobrej myśli. Przesyłamy zdjęcie z kołderką, która wędruje po szpitalach razem z synkiem. Pozdrawiamy gorąco Kołderkowe Ciocie Rodzice Wojtka
Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )
Cudowne wieści o Wojtusiu , ma Wspaniałych Rodziców to i on jest dzielny Super ,ze kołderka towarzyszy mu wszędzie taki jej urok/ umilać i otulać/ Wojtuniu będzie dobrze , cudownie ,ze rodzice pokazali nam Ciebie.
Kochana Kruszynko dużo zdrówka i pięknego uśmiechu każdego dnia
1379- Wojtuś obdarowuje nas uśmiechem
, cudownie ,ze rodzice pokazali nam Ciebie.
